Ochrona obwodowa w domu

Tylko w 2013 roku policja odnotowała w Polsce 118 398 kradzieży z włamaniem. Dobra wiadomość jest taka, że to o niecałe 10 000 mniej niż w roku 2012. Niestety, wraz ze spadkiem ilości włamań zmalała również ich wykrywalność – z 33,9 proc. w 2012 do 32,5 proc. w roku 2013. To oznacza, że aż 2 z 3 przestępstw tego typu uchodzą włamywaczom na sucho.

Aby nasz dom nie przyczynił się do zwiększenia tych niepokojących statystyk, warto zainwestować w alarm domowy. A pierwszą linią obrony przed złodziejem jest ochrona obwodowa, dzięki której system może ostrzec nas przed włamaniem jeszcze zanim bandyta znajdzie się wewnątrz chronionego obiektu. W ten sposób unikniemy też przykrych psychologicznych skutków włamania, związanych z obecnością kogoś obcego w naszym domu, takich jak strach czy nawet depresja.

Aktywne bariery podczerwieni

Pierwszą przeszkodą dla potencjalnego włamywacza są aktywne bariery podczerwieni. Składają się one z nadajnika i odbiornika, między którymi przesyłane są wiązki promieniowania IR. Gdy złodziej przerwie którąś z nich, uruchomi się alarm. Zależnie od modelu, bariery podczerwieni mogą emitować od 2 do 8 wiązek, a odległość między odbiornikiem i nadajnikiem może wynieść do 10 m, gdy stosujemy je na zewnątrz, i do 20 m, gdy czujniki te zastosujemy w środku chronionego obiektu. W przypadku barier montowanych na zewnątrz domu nie do przecenienia jest również ochrona przed zniszczeniami, których może dokonać złodziej. Przeważnie nie dba on o to, by nie zostawiać śladów włamania, łamiąc futryny czy wybijając okna. Tymczasem bariera zamontowana na zewnątrz budynku powiadomi nas o próbie włamania, zanim jeszcze do niego dojdzie.

Czujki magnetyczne otwarcia drzwi i okien

Kolejną (po montowanych na zewnątrz obiektu aktywnych barierach podczerwieni) linią obrony przed włamywaczem są czujki magnetyczne, czyli tzw. kontaktrony. Te proste, acz skuteczne zabezpieczenia pozwalają wykryć próbę otwarcia drzwi lub okien. Niska cena i prostota działania powodują, że czujki te są właściwie obowiązkowym elementem każdego systemu alarmowego. Co więcej, są one doskonałym czujnikiem, który można wykorzystać w rozwiązaniach automatyki domowej. Przykładowo, dzięki wykrywaniu otwarcia drzwi lub okna, system sterowania ogrzewaniem i klimatyzacją może optymalnie kontrolować grzejniki i pomóc skutecznie obniżyć wysokość rachunków.

Jeden z naszych czytelników opisał w komentarzu pod artykułem „10 rzeczy, które powinieneś wiedzieć przed montażem alarmu domowego” sytuację, w której firma ochroniarska zamontowała klientowi „system alarmowy” składający się z samych czujek magnetycznych. Jak słusznie zauważył wspomniany czytelnik, taki „system” nie zapewnia dostatecznej ochrony. Należy pamiętać, że czujki magnetyczne wykrywają jedynie otwarcie drzwi lub okna, nie zadziałają natomiast w przypadku zwykłego stłuczenia szyby. Jak więc zabezpieczyć się również przed taką próbą wtargnięcia do obiektu?

Czujki akustyczne

System alarmowy wykryje stłuczenie szyby pod warunkiem, że wyposażono go w czujki akustyczne. Dzięki analizowaniu dwóch częstotliwości na raz i zaawansowanemu procesorowi sygnałowemu, czujka taka potrafi wykryć charakterystyczny odgłos tłuczonego szkła, bez względu na to, czy jest ono zwykłe, hartowane, czy nawet laminowane. Dodatkowo, algorytmy przetwarzania sygnału zastosowane w mikrokontrolerze czujki są odporne na fałszywe alarmy, takie jak przypadkowe stłuczenie kieliszka lub szklanki w chronionym pomieszczeniu. Dzięki dużej, regulowanej czułości, jedna czujka akustyczna może chronić pomieszczenie z wieloma szybami.

Czujki wibracyjne

fot. Tim Samoff via flickr.com / CC

Poza wybiciem szyby, potencjalny włamywacz może spróbować innych sposobów dostania się na teren chronionego obiektu, jak choćby przez siłowe wyłamanie drzwi albo okien. Przed taką próbą wtargnięcia chronią czujki wibracyjne. Wyposażone są one w czujnik piezoelektryczny, który przekształca drgania wywołane działaniami bandyty na sygnał elektryczny, wyzwalający alarm. Podobnie, jak sensory akustyczne, również czujki wibracyjne przetwarzają odbierane sygnały i potrafią odróżnić drgania odbierane z otoczenia od tych powstających podczas próby włamania. Dzięki temu nie musimy się obawiać fałszywych alarmów.

Czujki kurtynowe

Ostatnim, choć nie mniej ważnym od innych, elementem ochrony obwodowej są czujki kurtynowe. Jest to specjalny rodzaj czujek ruchu, charakteryzujących się wąskim polem detekcji. Dzięki temu, w przeciwieństwie do typowych czujek ruchu, obejmujących swoim zasięgiem całe pomieszczenie, czujki kurtynowe mogą chronić obszar bezpośrednio przed oknem lub drzwiami. Ten rodzaj detektorów można również wykorzystać, gdy domownicy są w domu. Dzięki czujkom kurtynowym możemy zabezpieczyć obszar w pobliżu potencjalnych punktów wejścia do domu, nie ograniczając jednocześnie mieszkańcom swobody poruszania się w jego wnętrzu. Przykładowo, takie zastosowanie detektorów umożliwia otwarcie okna z wnętrza domu, co nie uruchomi alarmu, jednak próba naruszenia pola ochrony od zewnątrz już go wywoła.

Ochrona obwodowa to pierwsza i bardzo istotna bariera przeciw potencjalnym włamywaczom. Wchodzące w jej skład czujki nie tylko umożliwiają wykrycie wtargnięcia na chroniony obszar jeszcze zanim przestępca znajdzie się wewnątrz obiektu, ale pełnią również istotną rolę w podwyższeniu naszego poczucia bezpieczeństwa. Dodatkowo, elementy ochrony obwodowej możemy zastosować w systemie automatyki domowej oraz do zabezpieczenia obiektu bez ograniczania swobody poruszania znajdujących się w środku domowników. Co więcej, większość omówionych powyżej czujek dostępna jest w wersjach przewodowych i bezprzewodowych, co daje dużo większą swobodę w budowaniu systemu alarmu domowego. Nie bez znaczenia jest również dostępność czujek w różnych wersjach kolorystycznych, co pozwala wkomponować je w praktycznie każde wnętrze. Miejmy nadzieję, że dzięki powyższym zaletom ochrona obwodowa stanie się elementem zabezpieczenia coraz większej liczby domów i w najbliższych latach zobaczymy szybki spadek policyjnych statystyk dotyczących włamań.