Dwa systemy alarmowe w jednym domu

Jednym z pomysłów na ograniczenie kosztów systemu alarmowego, bez konieczności rezygnowania z jego skuteczności, jest wspólne zabezpieczenie wielu obiektów położonych blisko siebie za pomocą jednej centrali alarmowej. Taka sytuacja dotyczyć może domu z wydzielonym garażem, przydomowego biura czy warsztatu, czy nawet domu wielorodzinnego.

Czy chcąc skorzystać z takiego rozwiązania, musimy liczyć się z dodatkowymi utrudnieniami w korzystaniu z takiego sposobu zabezpieczenia?

System alarmowy można podzielić na strefy, w których czuwanie może być włączane i wyłączane niezależnie.

Poza małymi centralami alarmowymi o podstawowej funkcjonalności, większość oferowanych współcześnie urządzeń tego typu oferuje mechanizmy wydzielenia niezależnych części chronionego obiektu, które mogą być niezależnie sterowane. Najprostszym stosowanym rozwiązaniem jest podział systemu na strefy, w których czuwanie może być włączane i wyłączane niezależnie. Ilość stref centrali decyduje o tym, na ile takich obszarów będzie można ją podzielić. Chcąc umożliwić wygodne sterowanie w takiej konfiguracji, warto zastosować oddzielne manipulatory dla każdej strefy. Najczęściej możliwe jest także sterowanie czuwaniem poszczególnych stref za pomocą jednego manipulatora, jednak przy wyborze rozwiązania warto rozważyć łatwość codziennej obsługi.

W przypadku systemu alarmowego podzielonego na niezależne strefy, wspólne dla wszystkich stref jest zarządzanie. Oznacza to najczęściej, że użytkownik odpowiedzialny za nadawanie uprawnień innym użytkownikom (użytkownik główny) będzie miał dostęp do wszystkich stref w systemie. Z tego powodu takie rozwiązanie doskonale sprawdzi się tam, gdzie użytkownicy poszczególnych stref mają do siebie pełne zaufanie. Przykładowo, właściciel przydomowego zakładu może mieć pełną kontrolę nad całym systemem, obejmującym zarówno mieszkanie, jak i pomieszczenia w których prowadzi działalność gospodarczą. Do włączania i wyłączania czuwania można używać tego samego hasła, co ułatwia codzienną obsługę. W tak podzielonym systemie, wspólne jest także przekazywanie informacji do firmy ochroniarskiej – z reguły nie ma problemu żeby w ramach pojedynczego abonamentu taka firma obsługiwała sygnały o zagrożeniu z wielu stref.

System alarmowy podzielony na partycje tworzy niezależne od siebie obszary.

Jeżeli jednak potrzebne jest rozwiązanie dające pełną niezależność, ale wciąż korzystające z zalet wspólnego systemu, z pomocą przychodzi mechanizm podziału systemu na partycje. Taki podział dostępny jest w najbardziej zaawansowanych centralach alarmowych INTEGRA firmy SATEL. System podzielony na partycje tworzy praktycznie niezależne od siebie obszary, w których zarządzanie i dostęp ograniczony jest do zasięgu partycji. Każda z partycji tak podzielonego systemu posiada własnego administratora, który może zarządzać użytkownikami w ramach podlegającego mu fragmentu całego systemu. Takie rozwiązanie doskonale sprawdza się w sytuacjach, gdzie poszczególne podsystemy wykorzystywane są przez całkowicie niezależnych użytkowników – np. najemców wspólnej powierzchni biurowej lub handlowej.