Manipulator jak nowoczesny smartfon

Elementem systemu alarmowego, z którym najczęściej ma do czynienia użytkownik jest manipulator. W zależności od rozmiaru chronionego obiektu, możemy mieć jedno lub nawet kilka takich urządzeń. Są one zazwyczaj umieszczone w eksponowanych miejscach naszego domu i wykorzystywane co najmniej kilka razy dziennie. Warto więc zadbać, by były nie tylko łatwe w obsłudze, ale też posiadały wszystkie niezbędne nam funkcje i były zwyczajnie… ładne. Te warunki z nawiązką spełnia nowoczesny manipulator firmy SATEL INT-TSI.

Typowy manipulator do sterowania alarmem domowym składa się z klawiatury numerycznej oraz zespołu diod LED lub, w nowszych wersjach, wyświetlacza LCD. Dla systemów, które odpowiadają za bezpieczeństwo niewielkich obiektów, gdzie z manipulatora korzystamy właściwie tylko do włączania i wyłączania dozoru, takie proste rozwiązania są w zupełności wystarczające. Jednak dzisiejszy alarm domowy to również coraz częściej możliwość rozbudowy o elementy automatyki domowej, określanej powszechnie „systemami inteligentnego domu”. W momencie gdy manipulator ma nie tylko pozwalać na obsługę alarmu, ale również na sterowanie poszczególnymi urządzeniami czy instalacjami w naszym domu, warto pomyśleć o czymś wygodniejszym i nowocześniejszym niż zwykła klawiatura. Rozwiązaniem są nowoczesne, dotykowe manipulatory INT-TSI, oferujące szereg przydatnych funkcji i umożliwiające ich dopasowanie do przyzwyczajeń domowników. Choć może to brzmieć niewiarygodnie – trudno znaleźć dwa identycznie skonfigurowane manipulatory tego typu.

Dopasuj manipulator INT-TSI do siebie

Manipulator SATEL INT-TSI wyposażono w dotykowy ekran pojemnościowy o rozdzielczości 800x480 pikseli i przekątnej 7-cali. Podobnie, jak w popularnych smartfonach, w manipulatorze możemy zdefiniować kilka pulpitów – tutaj nazywanych zakładkami – na których rozmieścimy tzw. widżety. Mogą to być tak proste elementy jak zegarek i data, czy bardziej „specjalistyczne” ikony wyświetlające stan systemu alarmowego, po dotykowe przyciski, do których można przypisać zestawy instrukcji sterujących różnymi obiektami w domowym systemie automatyki. Przykładowo, nic nie stoi na przeszkodzie, by na ekranie manipulatora umieścić pojedynczy przycisk, którego wciśnięcie włączy zaprogramowany wcześniej układ świateł albo dwóch przycisków – jednego do podnoszenia, a drugiego do opuszczania rolet. Podobnie, jak w tabletach i smartfonach, również w manipulatorze INT-TSI możemy wyświetlić widżet pokazujący temperaturę w pomieszczeniu.

Ponieważ, każdy lubi personalizować urządzenia, z których korzysta, również nowoczesny manipulator daje taką możliwość. Mamy więc funkcję ustawienia wygaszacza ekranu, gdy nie korzystamy z urządzenia. Ten element, oprócz wybrania jednego z przygotowanych wcześniej obrazów, umożliwia wyświetlanie naszej własnej galerii zdjęć, które instalator najpierw wgra na kartę pamięci microSD, a następnie umieści ją w urządzeniu. Co więcej, w manipulatorze INT-TSI można zdefiniować kilka kont użytkownika, dzięki czemu każdy z domowników albo współpracowników może dostosować urządzenie do własnych potrzeb. Żaden mobilny system operacyjny nie obędzie się też bez gotowych zestawów elementów graficznych – tzw. skórek. Nie zabrakło ich również w nowym manipulatorze SATEL – to kolejny element, który przypadnie do gustu posiadaczom tabletów i smartfonów.

Zaawansowane sterowanie i bezpieczeństwo

Nowe manipulatory posiadają również niezwykle przydatną możliwość wyświetlania obrazu z kamer IP. Dzięki temu możemy w jednym urządzeniu skupić wszystkie funkcje odpowiedzialne za bezpieczeństwo i sterowanie elementami domu. Manipulator różni się też od smartfonów i tabletów poziomem bezpieczeństwa. Przykładowo, typowym zabezpieczeniem w urządzeniach mobilnych jest konieczność wpisania zdefiniowanego wcześniej kodu PIN albo odtworzenie linii łączącej co najmniej 4 z 9 wyświetlanych na ekranie punktów. Niestety, często wystarczy przyjrzeć się śladom zostawionym na ekranie dotykowym, by odszyfrować kod broniący dostępu do menu gadżetu. Manipulatory SATEL są odporne na ten atak – dzięki systemowi losowemu, klasyczny terminal, który może posłużyć do odblokowania urządzenia jest zawsze wyświetlany w innym miejscu ekranu, by nie dało się odgadnąć kodu zabezpieczającego po śladach zostawionych na ekranie. Oprócz wymienionych powyżej rozwiązań nowoczesny model INT-TSI oferuje również typowe dla manipulatorów funkcjonalności, jak dziennik zdarzeń, czy sterowanie poszczególnymi strefami chronionego obiektu.

Zobacz także: Alarm domowy sterowany komórką i laptopem, czyli pilnujemy domu
z drugiego końca świata.

Gdzie zamontować manipulator?

Zarówno ilość, jak i rozmieszczenie manipulatorów zależne są od rozmiarów chronionego obiektu. W stosunkowo niewielkim domu czy mieszkaniu, może wystarczyć umieszczenie manipulatora przy wejściu, gdzie często będziemy włączać i wyłączać alarm. Skoro jednak decydujemy się na model dotykowy z rozbudowanymi funkcjami do obsługi automatyki domowej, dobrym pomysłem będzie umieszczenie manipulatora w salonie, gdzie spędzamy większość czasu i skąd będziemy mogli wygodnie zarządzać całym domem. W przypadku większych domów, zwłaszcza kilkukondygnacyjnych, warto też pomyśleć o umieszczeniu drugiego manipulatora w sypialni na piętrze. Jeśli planujemy utworzenie osobnych profili użytkownika dla dzieci, nie zapomnijmy też o zamontowaniu manipulatora w miejscu, w którym łatwo dosięgną do ekranu.